Informacja dotycząca Spółki TORN

W ciągu kilku ostatnich dni część kół łowieckich otrzymała od firmy TORN faktury pro forma; ich przedmiotem ma być abonament za korzystanie z systemu informatycznego kół łowieckich.  Zarząd Główny PZŁ informuje, że w aktualnym stanie faktycznym i prawnym faktury te nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia prawnego.

W roku 2012 ówczesny Zarząd Główny PZŁ pod przewodnictwem Lecha Blocha zawarł z firmą TORN umowę na opracowanie i wdrożenie systemu informatycznego dla kół łowieckich. W umowie tej ustanowiono na rzecz Polskiego Związku Łowieckiego licencję na korzystanie z tych elementów systemu, co do których nie przeniesiono na rzecz Związku praw autorskich majątkowych. Od czasu wdrożenia systemu Polski Związek Łowiecki korzysta z licencji zgodnie z zawartą umową. Na podstawie tej licencji do systemu włączane były (i nadal są) koła łowieckie.

Obecny Zarząd PZŁ terminowo regulował wszystkie zobowiązania wynikające z zawartej z TORN umowy. Wbrew kłamliwym przeinaczeniom faktów, w których wyspecjalizował się jeden z portali internetowych, w okresie funkcjonowania Zarządu Głównego pod przewodnictwem Pawła Lisiaka nigdy nie doszło do wyłączenia systemu z powodu nieregulowania przez PZŁ zobowiązań względem firmy TORN.

Obecnego postępowania firmy TORN, a w szczególności odmowy podjęcia rozmów z Zarządem Głównym PZŁ w związku z wystawianymi fakturami pro forma i wyjaśnienia rzeczywistych motywów takiego postępowania, nie sposób odczytać inaczej jako próby siłowej, pozaprawnej zmiany warunków łączącej strony umowy.

Jedną z podstawowych zasad państwa prawa jest zasada pacta sund servanda (umów należy dotrzymywać). Tak jak obecny Zarząd Główny PZŁ dotrzymuje zapisów umowy z firmą TORN terminowo wykonując określone nią zobowiązania, tak i oczekuje tego od firmy TORN, która jak się zdaje postanowiła, niezależnie od korzyści uzyskiwanych od PZŁ, pozyskiwać korzyści także bezpośrednio od kół łowieckich.

Zarząd Główny PZŁ kategorycznie stoi na stanowisku, iż jeśli jedna ze stron chce renegocjować ważnie zawartą umowę (zwłaszcza po dziesięcioletnim okresie jej obowiązywania) to właściwą drogą jest podjęcie rozmów z organem uprawnionym do reprezentacji drugiej strony. Każde inne działanie, w tym prowadzenie negocjacji z osobami nieuprawnionymi do reprezentacji Związku, zmusi Zarząd Główny PZŁ do wdrożenia środków prawnych, które z uwagi na wagę sprawy będą radykalne i zdecydowane.

Oryginał wiadomości można zobaczyć TUTAJ >>>

Udostępnij
Twitter
WhatsApp

Aplikacja mobilna

Nasza aplikacja to doskonały towarzysz każdego miłośnika łowiectwa, który pragnie pozostać na bieżąco z najnowszymi treściami związanych stron.

Bądź na bieżąco z newsami 📱